Kategoria: Przysłowia o pogodzie

święta Barbara po wodzie, święta po lodzie / gdy w Boże Narodzenie pogodnie, będzie tak cztery tygodnie.

w listopadzie goło na polu i w sadzie

kiedy październik śnieżny i chłodny, to styczeń zwykle pogodny

gdy jesień zamglona, będzie zima zaśnieżona

Gdy na początku sierpnia skwar trzyma, to nieostra bywa zima.

w dzień świętej Małgorzaty pierwsze gruszki do chaty

gdy Jan święty łąkę kosi, lada baba deszcz uprosi

grzmot w maju sprzyja urodzaju

kwiecień plecień bo przeplata, trochę zimy trochę lata

w marcu jak w garncu

luty stały latem upały

gdy styczeń rozchlapany, to lipiec zapłakany

Gdy na początku grudnia pogoda stała zima będzie długo biała.

Jak listopad ciepły – marzec mrozem przewlekły.

Gdy październik mroźny, to nie będzie styczeń groźny .

Wrzeszczy wrzesień, że już jesień.

Jaki pierwszy, drugi, trzeci, taki cały sierpień leci. Na świętego Polikopy grom popali kopy.

Deszcze na lipca pierwszego, drugiego, zapowiedzią deszczu czterdziestodniowego. Gdy Halina łąki zrosi, rolnik w wodzie siano kosi.

Czerwiec na maju zwykle się wzoruje, jego pluchy, pogody często naśladuje.

Pierwszego maja deszcz, nieurodzajów wieszcz. Na pierwszego maja szron, obiecuje hojny plon.

Czasem i w marcu, zetnie wodę w garncu.

Jeśli w styczniu deszcze leją nie ciesz się wielką nadzieją.